czwartek, 5 grudnia 2013

OD Connora CD Sonate.

- Nasi krewni. - odpowiedziałem.
- Jesteś świadom co miałam na myśli...- powiedziała zniżając łeb.
- Tak. Niestety. - powiedziałem
- To c-co mamy zrobić zostawić je tutaj.... - powiedziała przez łzy.
- Nie możemy... - powiedziałem robiąc prowizoryczny koszyczek i chowając maluszki pod chustę. - chodź.
- Gdzie...
- Na wzgórze. - powiedziałem
- Po co? -zapytała wtulając się we mnie.
- Trzeba je pochować. - odpowiedziałem
Gdy już tam doszliśmy...

Wykopałem dół. Włożyłem do niego dwa martwe szczenięta posyłając im błogosławieństwo. Zasypałem dół., i ułożyłem na nim stos kamieni. Dałem jeszcze długi patyk i 'przykleiłem' do niego kawałek kamienia.

- Po co to? - zapytała zdziwiona.
- Spójrz. - powiedziałem i lekko zawarczałem a na tabliczce był wypalony napis 'tu spoczywają wielcy wojownicy, zrodzeni podczas deszczu bogów. Niech spoczywają w pokoju... '

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz